08 października 2007

Toyota Tundra










Ucieszony wspaniala zdobycza Suburbanem ide dalej przez tem moj magiczny parking i widze nie malego srebrnego pickup’a mysle ze to albo Ford albo moze Toyota i nie mylilem sie, trafila sie sie kolejne perelka. Toyota Tundra, czytalem o niej oststnio – najwieksze auto które wychodzi z fabryki Japonskiego producenta…

W sumie to ja już nie wiem co było wieksze.. Ten Suburban czy to Tundra. Oba tak samo wielkie slonie, inne autka wygladaly naprawde jak zabawki przy nich. W skrzyni ladunkowej tej Tundry pewnie można by zagrac w bilarda…

Nie moglem nie zrobic zdjec nawet w tych kiepskich warunkach swietlnych, zachecam do poogladania foek z linkow.


Moja rodosc znow była tym wieksza ze po raz kolejny trafilem na generacja która jest tego roczna nowoscia. Jest to w sumie druga generacja Tundry.

Mi się takie wielkie slonie na dordze strasznie podobaja i Tundra nie jest tu wyjątkiem, czerpala pelnymi garsciami z Dodga Ram oraz swojego poprzednika Toyoty T100 co wyszlo jej na dobre.

Auto zakupic możemy w jednej z az 31 konbinacji nadwozia ponieważ możemy wybierac z 3 silnikow o których za chwile, 3 roznych rodzaji kabin, 3 rodzajach paki do tego jeszcze dochodza wersje przelozenia i napedu.

A teraz wspomniane silniczki. Sa trzy tak jak powiedzialem i z racje ze auto jest nakierowane na rynek amerykanski przedewszystkim to nie cackaja się z pojemnoscia tylko wala z grubej rury. Najmniejsza jednostka napedowa to skromne V6 o pojemnosci 4.0l i mocy tylko 236koni. Potem jest wiekszy brat V8 4.7l i on ma już 271koni dla wielbicieli mocy pozostaje trzecia wersja silnikowa, 5.7l w ukladzie V8 da nam do dyspozycji az 381koni… 6.3 do setki dla takiego slonia to malo?... Wystarczy wystarczy..

Auto oczywiście nie jest trzedawane w polsce bo i po co one tu komu? A teraz za ile je w stanach możemy kupic? Cyny od 22tys $ czyli ok. 61tys zl. No proszę jak nie wiele w sumie… Nie dziwie się teraz dlaczego Tundra ma 5.6% posiadani rynku w Stanach. Jej sprzedaz rosnie z miesiaca na miesiac i wynosi ok. 20tys sztuk miesiecznie. A jej najdrozsza wersja to wydatek 38tys $ czyli ok. 106tys zl. Cena dla amerykanskiego klienta calkowicie do przyjecia...


Naprawde ciekawe i wyjatkowe auto...

Slowem podsumowania trafilem na dwoje przedstawicieli rynku amerykanskiego i wybijaja się oni od samochodow sprzedawanych w Polsce pod praktycznie kazdym względem…

Linki:http://www.toyota.com/tundra/index.html?s_van=GM_TN_TUNDRA_INDEX
http://en.wikipedia.org/wiki/Toyota_Tundra

Fotki:
http://images.google.com/images?client=opera&rls=pl&q=toyota%20tundra&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8&um=1&sa=N&tab=wi

Brak komentarzy: