Podczas ostatniego zjazdu w tym roku wybralem sie z przyjacielem na zakupy swiateczne, udalismy sie do galerii krakowskiej. Wchodzimy na plac przed nia i co widze? Wielkie, slynne 16 tonowe ciezarowki Coca-Coli! Rok w rok jak tylko widze w TV reklame z nimi w roli glownej to wiem ze swieta juz nie dlugo.
Na zywo niestety wygladaja troszke gorzej niz w telewizji ale i tak robia wrazenie. Po zajeciach wieczorem polecialem na placyk jeszcze raz, liczylem ze beda sie swiecily na nich lampki i nie przeliczylem sie! Ciezarowki byly oswietlone i wygladaly slicznie!
Z tego co wiem to Coca-Cola miala trase po calej Polsce tymi niemieckimi ciezarowkami, w srodku nie bylo bytetelek tylko sprzet, kable i kupa glosnikow. Z tego wszystkiego masa ludzi skladala scene na ktorej odbywaly sie konkursy, wystepy itd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz