A teraz po tym malym przerywniku ponizej pora na cos ostrzejszego. Oto przedstawiam najnowszego Mustanga czyli jego piata odslone. Auto upolowane w Bielsku na parkingu jednego z centrow handlowych.
Produkowany od 2005 roku. Wyglad po raz kolejny mowie ze to rzecz gustu. Jako ze jestem zakochany w starym mustangu i camaro z lat ~69 to ten model nie podoba mi się, gdzies chyba zgubil tamto piekno. Innym się podoba i proszę bardzo, mi niestety nie. Nie powiem ze mimo to od razu rzuca się w oczy, widac ze ma nie lada stadko pod maska itd. tego mu nie mogę zarzucic. Ehhh ale w sumie to i tak on ma mustanga na grillu..
Teraz zobaczmy pod maske. Diler (w Polsce go prozno szukac, sprowadzanie jedynie wchodzi w gre) sprzedaje dwie wersje silnikowe V6 o pojemnosci bagatela 4.0l oraz V8 o pojemnosci 4.6l (24v!). konikow to ma odpowiednio 210 i 300 koni. Fajnie nie? Ale to nie koniec! Jest jeszcze wersja Shelby GT o mocy 319 koni oraz Shelby GT500 o mocy pol tysiaca koni… cale stado mustangow. Tam już jest silnik 5.4l tez V8 z az 32 zaworami… Potwor, po prostu potwor… Slow brakuje… 13.5 sekundy na cwierc mili, do setki w 4.9sek. Daje do myslenia takimi cyferkami.
Cena za modele z salonu odpowiednio 20 i 27tys $. Shelby GT i GT500 sa unikatami jak to zawsze było…
Podsumowujac wyglad rzecz osobista ale w srodku dalej jest ta sama moc co kiedys, brutalna a zarazem piekna moc… Takim czerwonym jezdzila Marissa z The O.C. (Zycie na fali) hehe
P.S. Wkurza mnie jak jakis palant z bajeranciego wozu parkuje jak krol gdzie popadnie, dla mnie to jest szczyt lamerstwa. Boi się w miejsce parkingowe wjechac czy nie chce żeby cos piekno jego wozu przyslanialo czy co?! Kola w kajdanki…
Linki:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ford_Mustang
http://www.fordvehicles.com/cars/mustang/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz