Kolejny mój pobyt w Krakowie i po raz kolejny wrocilem do domu z pieknym samochodem uwiecznionym na zdjeciu. Przechodzilem przez rynek a pod kosciolem Mariackim stal piekny Lincoln, odrestaurowany, napucowany… Sliczny po prostu, przywiozl jakas pare na slub ale to mnie akurat malo obchodzilo.
Od zawsze Lincoln nie był dostepny dla mas, auta z tej stajni zawsze były i sa dla ludzi z klasy ‘nadzianych’, auto w tym wypadku jak najbardziej jest wizytowka i miernikiem statusu spolecznego. Ten tu zlapany Continental jest przedstawicielem czwartej generacji tego modelu produkowanej w latach 1970-79, uwazam ze jest to wspanialy okres motoryzacji i gdybym zlapal zlota rybke to poprosil bym ja żeby mnie cofnela do tych czasow… ehh
Lincoln jest w calosci odrestaurowany, co widac na pierwszy rzut oka, jego ceny nie jest nikt w stanie okreslic, wlasciciel i tak go pewnie nie sprzeda. Podziwiam ludzi którzy kupia jakiegos starego grata na zlomowisku za pare zlotych czy dolarow i powolutku sobie go odnawiaja w zaciszu domowego garazu. Potrzeba kupe czasu i jeszcze wiecej pieniedzy aby kupie zlomu i rdzy przywrocic dawny blask. Natomiast gdy to się już uda to efekt jest taki jak widac, olsniewajacy!
Continental był produkowany w dwoch wersjach, tej tu widocznej 2 dzwiowej (przeslicznej) i w wersji 4 dzwiowej. Moim skromnym zdaniem 2 dzwiowa wersja jest ladniejsza. A teraz to co mnie osobiscie powalilo. Wiedzialem dobrze ze amerykany z tych lat mialy duze silniki które lykaly benzyny jak oszalale… Continental był napedzany przed dwa modele silnikow, mniejszego maluszka o polejmnosci 6.6 litra… oraz ‘troszke’ wiekszego brata o pojemnosci slusznych 7.5 litra… obydwa to były silniki V8… Kosmos na ziemi, wir w baku… Był to najwiekszy silnik produkowany w latach 77-
Do ciekawostek zaliczaja się również wymiary i waga tego cacuszka. Nie wyglada on na kolosa ale mierzy on 6 metrow bez kilku centymetrow! A do lekkich maszyn nie należy bo 2400kg to malo nie jest!
Jakby na niego nie patrzec auto wyjatkowe, jedyne… Pozdrawiam wlasciciela, szczesciarza!
